W październikowy dzień dzieci z oddziału przedszkolnego z wychowawczynią wybrały się w pola na poszukiwanie jesieni. Z pól pozbierane są już plony, chociaż znaleźliśmy jeszcze cały zagon rzepy. Ponieważ to pole należy do babci naszego zerówkowicza Kuby, wyrwaliśmy jedną rzepę do kącika przyrody. Kuba z radością opowiedział nam o pracy w polu. Między brzozami  znaleźliśmy kilka muchomorów- nie niszczyliśmy ich jednak bo wiemy, że są ozdobą lasu i stanowią pokarm dla zwierząt.

Autor tekstu: Małgorzata Kurnik

Otrzymaliśmy do zerówki oczyszczacz powietrza przekazany przez Marszałka Województwa Małopolskiego w ramach realizacji projektu zintegrowanego LIFE pn. Wdrażanie programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego- Małopolska w zdrowej atmosferze. W związku z tym wspólnie z panią Martą Gołąb przygotowałam w bibliotece w Jadownikach zajęcia o znaczeniu czystego powietrza dla naszego zdrowia. Wspólnie z dziećmi wykonałyśmy kilka doświadczeń z których wynika, że * bez powietrza nie da się żyć *powietrze nie ma smaku, zapachu ani koloru *jest wszędzie dookoła nas *można je ogrzać albo oziębić *powietrze można złapać *przedmioty napełnione powietrzem unoszą się *ruch powietrza powoduje wiatr. Następnie dzieci wysłuchały opowiadania Uff, dbamy o powietrze- dbamy o naszą planetę- nie sami z rodzicami. Dowiedziały się z niej co należy robić, aby nie zanieczyszczać powietrza. Na koniec dzieci zrobiły papierowe wiatraczki, którymi będą sprawdzać siłę wiatru.

Autor tekstu: Małgorzata Kurnik

Mama Julki zaprosiła nas do swojego ogrodu na upieczenie kiełbasek przy ognisku. Nad wszystkim czuwał dziadzio Julki pan Julian Sroka. Dzieci zbierały w pobliskim brzozowym lasku suche gałęzie a potem nad ogniskiem piekły kiełbaski. Były  pyszne. Bawiliśmy się w ogrodzie i w lasku. Jedliśmy też smaczne mufinki. Dziękujemy za miłe przyjęcie.

Autor tekstu: Małgorzata Kurnik

W październiku dużo czasu poświęciliśmy na rozmowę o tym, co jest konieczne abyśmy byli silni i zdrowi. Doszliśmy do wniosku, że duże znaczenie ma spożywanie surowych owoców i warzyw. Oglądaliśmy i opisywaliśmy przyniesione przez dzieci warzywa, dowiedzieliśmy się jakich witamin nam dostarczają, zrobiliśmy z marchewek i jabłek pyszny sok. W domu z rodzicami wykonaliśmy jarzynowe postacie. Wszystkie były bardzo pomysłowe więc urządziliśmy wystawę na szkolnym korytarzu.

Autor tekstu: Małgorzata Kurnik