1

Ognisko na Bocheńcu

Dzisiaj nareszcie wybraliśmy się na dawno zaplanowaną wycieczkę na Bocheniec. Do Bartnej Chaty zaprosiła nas mama Huberta pani Zyta Okas. Piekliśmy kiełbaski nad ogniskiem ale przeszkadzał nam gryzący w oczy dym. Zostawiliśmy je więc pod opieką mam Huberta i Eryka a sami wybraliśmy się do kościółka św. Anny. Pani Wioleta Grochola mama drugiego Huberta krótko opowiedziała nam historię kościółka. Po spacerku i jesiennych zabawach kiełbaski z ogniska bardzo nam smakowały.Dziękujemy pani Zycie Okas za pyszny poczęstunek soczki i ciasteczka.

Autor tekstu: Małgorzata Kurnik